Buciki
Trzewik dziewczęcy, bucik chłopięcy,
klapek i trampek, dwa pantofelki…
Na płotach zawisły
z czarną sznurówką
niemym wyrzutem
zbiorowego sumienia
Trzewik dziewczęcy, bucik chłopięcy,
klapek i trampek, dwa pantofelki…
a dzwony niedzielne
biły tak donośnie
„moja wina,” bim bom
„wielka wina” bim bom
Trzewik dziewczęcy to ojca serce
bucik chłopięcy to matki duma
klapek i trampek, dwa pantofelki
czemuście ludzie nic nie mówili?
Czemuście do tej pory milczeli
w tacę wkładali win odkupienie
srebrnikiem sypiąc pod stopy sukien
dając tym samym swe przyzwolenie?
Bim bom, bim bom, bim bom –
pobudkę bije dzwon!
Trzewik dziewczęcy, bucik chłopięcy,
klapek i trampek, dwa pantofelki…
© K.G.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz