Paczę... No paczę...
I co to ma być? Moja pani nic, tylko z nosem w książce siedzi i kartki przewraca...
Ale ale, no dobra, też w niej jestem, to niech tam sobie paczy, no niech... Choć powiem szczerze, co to za tytuł "Drzewa kochać potrafią"? Przecież to ja, Gandalf Bandzioch najlepiej potrafię kochać ;)
Już nie mogę się doczekać, gdy egzemplarz wpadnie w moje rączki :)
OdpowiedzUsuńJuż do ciebie egzemplarz recenzencki wyfrunął :)
Usuń