Dwa Kwadraty kontra Muchy
(czyli historia pewnego wyścigu)
VS
Dwa kwadraty w pewnym mieście
założyły się z muchami,
że gdy dojdzie do wyścigu,
to przegrają z biedronkami.
Zaperzyły się muszyska
i bzyknęły oburzone:
„My jesteśmy szybkolotne,
a biedronki nie szkolone”!
Więc dwa sprytne urwipołcie,
kwadratowe głowy mając,
plan swój zaraz obmyśliły
w życie szybko go wcielając.
Otóż wyścig był na rymy
a nie skrzydła bzyków małych,
więc liczyła się w nim lotność
umysłowa, w zdaniach całych.
I gdy w szranki stanąć przyszło
by rymować modelowo,
muchochwałom zrzedły miny,
oj, nie będzie odlotowo…
Biedroneczki zaś wesoło
słowotwórstwem kropkowały,
bo gdy muchy się bawiły,
one w szkole uważały.
Finał był do przewidzenia,
bo brak wiedzy, moi mili,
zawsze klęską kończy wszystko
i to często w ważnej chwili.
Ten kwadratów żart pokazał
że myślenie jest podstawą,
a gdy twórczo doń podejdziesz,
może dobrą być zabawą!
(C) Katarzyna Georgiou
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz