Czeszów - spotkania z uczniami klas 4-6 i gimnazjalistami :)

Tak bałaganiłam w Czeszowie z klasami 4-6 w tamtym tygodniu,

a dzisiaj spotkałam się tam z gimnazjalistami. To było wyzwanie, bo to już nie dzieci, ale i dorośli nie... Dałyśmy jednak radę wraz z Beatą Sielicką Kowalską przekazać poezję i treści wydobywające wrażliwość tak kulturalną jak i literacką. Laureaci pięknego czytania czeszowskiej szkoły, po rozdaniu nagród książkowych i dyplomów, zaprezentowali trzy moje wiersze - wzruszając bardzo. Dwóch młodzieńców nawet interpretowało wiersze z tomiku "Światy dwa w pogoni za Leśnym Lichem", znalezione w sieci czy może skopiowane z tomików nauczycielskich Ciekawa była część spotkania, gdzie młodzież zadawała pytania o inspirację, twórczość, pierwsze wiersze, powiązania mojej poezji z Kanadą, o trudność/łatwość pisania i życie objawiające się w obcowaniu ze społecznością... Mam nadzieję, że przekazałam im w miarę przystępnie, iż marzenia i działanie idą w parze i że to my sami tworzymy rzeczywistość poprzez wcielanie naszych marzeń i planów, działając na rzecz rozwoju własnej świadomości i społeczności, w której żyjemy. I zoczyłam też światełko w tunelu, co bardzo mnie podbudowało jako pisarza - młodzi ludzie czytają i słuchają z zainteresowaniem, jeśli mają czego!