Świat dziwny, świat senny w marzenia zaklęty...

BLOG AUTORSKI KATARZYNY GEORGIOU
Zapraszam w świat kobiecej tajemnicy, gdzie serce rozpoczyna swój spacer wokół zewnętrza ciała... gdzie Wiatr mówi do Księżyca: "Zdmuchnę Cię!"
Welcome to my Imagination's World :)

niedziela, 29 stycznia 2012

Spotkanie autorskie w filii biblioteki milickiej w Gądkowicach :)

Grupa szóstoklasistów wspaniale się bawiła a poniższe prace plastyczne z drewna zostały nagrodzone wierszami :)


Dziewczęcy Azyl…

Każda dziewczyna mile wspomina
miejsca sekretne i oddalone
od wszędobylskich uszu i oczu -
pilnie strzeżone i utajnione.

Czy to był namiot pod stołem babci,
czy dom nadrzewny w czyimś ogrodzie,
tylko dla dziewcząt był przeznaczony -
służył ich planom i ich wygodzie.

Tam omawiały babskie problemy,
sercowe bóle i przyszłe plany,
snuły marzenia i zemstę knuły,
i wreszcie plotkom się oddawały.


Biada zaś była temu, kto wtargnął,
jak nieproszony gość niedzielniany,
wendetta trwała lat szkolnych wieki -
miał ci on wówczas los przechlapany.

Znamiennym jest zaś, że dziewcząt wiele
od lat niezmiennie organizuje
swe miejsca mocy, przestrzeń oddzielną
gdzie się bezpiecznie i dobrze czuje.

Każdy ma prawo do swej przestrzeni,
by oddech złapać i myśli zbieżność,
by w samodzielnych, własnych decyzjach
umieć odnaleźć swą niezależność.

©Katarzyna Georgiou

Kanapa marzeń…

Gdyby kanapa mówić umiała -
tak wiele rzeczy by powiedziała.
Każdy wszak chętnie na kanapie siada -
o różnych rzeczach gada i gada…

Moja kanapa jest niezwyczajna,
rewelacyjnie miękka i fajna,
w kwiaty łąkowe zdobna i strojna
kolorystycznie jest wręcz upojna.

Taka kanapa do marzeń służy,
do odbywania dłuuuugich podróży
w supersoniczną przestrzeń kosmiczną,
w świat wyobraźni – strefę magiczną.


Na tej kanapie, lub jej podobnych,
człowiek się zmienia w to, czym chce być.
Skrzydła mu rosną jak Ikarowi –
do nieba wzlata po to by żyć…

Gdy więc natrafisz na swą kanapę
tak odlotową, jak ta moja jest,
nie zastanawiaj się ani chwili
tylko zasiadaj nań marząc, co chcesz.

© Katarzyna Georgiou

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz