Świat dziwny, świat senny w marzenia zaklęty...

BLOG AUTORSKI KATARZYNY GEORGIOU
Zapraszam w świat kobiecej tajemnicy, gdzie serce rozpoczyna swój spacer wokół zewnętrza ciała... gdzie Wiatr mówi do Księżyca: "Zdmuchnę Cię!"
Welcome to my Imagination's World :)

wtorek, 30 lipca 2019

Deszcz, letnia burza...


Poranek wstał chłodny i lekko deszczowy. Po raz pierwszy tego lata w domu jest cieplej niż na zewnątrz. Siedzę na ganku otulona ciepłem kawy słodzonej miodem, patrzę w dal na odżywającą zieleń ogrodu. Otworzyłam wszystkie okna wpuszczając ożywczy chłód do każdego pokoju. Jestem wdzięczna kapryśnej aurze i powiewom wiatru... Słupek termometru spada do znośnej temperatury 23 stopni. Jednostajny szum deszczu przynosi ulgę oskrzelom wielu istnień i przyschniętym liściom drzew i krzewów. Słucham...

Burza

Gniewnym pomrukiem niebo zaciągnięte,
w koronach drzew w porywach wyje wiatr,
rozbłyskiem grozy chmury przecinane,
echem wielokrotnym powraca grzmotu głos.
Z nagła,
strugi deszczu łzami bruk spryskują,
ciężkie, coraz większe,
kroplistą kurtyną przesłaniają świat.
Deszczu ulgi,
oczyszczaj aurę,
wypłakuj nasze żale,
ukojenie nieś nam -
spragnionym czystego powietrza,
łaknącym kolorowej tęczy
w świecie cywilizacyjnego smogu.

(C) Katarzyna Georgiou
wiersz z tomiku "Dychotomia mojej kobiecej natury"

2 komentarze: