Strony

niedziela, 26 listopada 2017

Anielica - wiersz z tomu "Światy dwa w pogoni za Leśnym Lichem"



Anielica 

Ten mój anioł-anielica
w powłóczystej szatce kroczy
tkanej nićmi z marzeń sennych
mgieł porannych pragnień wietrznych

obdarzona półuśmiechem
czułym ciepłym
figli pełnym
aniołkuje po bezdrożach
w  rytm kostura zdarzeń dziennych

dawca wizji  ptak cudaczny
co w człowieczej płonie duszy
milcząc
w swoich dłoniach niesie
pozbierane  myśl-okruchy

zatroskana zadumana
anielica skrzydłolotna
towarzyszy nam w podróżach
nieudolnych
nieroztropnych

roześmiana
roztańczona
z przekrzywioną aureolką
frunie obok gdy stąpamy
marzeń ścieżką nieskończoną

anielica rozzłocona
w łąkach kwietnych
w słońca blasku
jest wędrowcem nie z przypadku
towarzyszem bez poklasku

czasem czuję dotyk miękki
szatki mgielnej deszczorosej
dłoń gładzącą moje skronie
czułe tchnienie
wiatr we włosach

ten mój anioł-anielica,
w powłóczystej szatce kroczy
spójrz dokoła patrz uważnie
w uśmiech szczery
w ludzkie oczy

(C) Katarzyna Georgiou

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz