O wychowaniu na wesoło…
Wychowanie to zadanie
prawie na giganta miarę.
Tak więc jeśli nim nie jesteś
musisz mieć głęboką wiarę!
Wiarę w dobro i prostotę,
prawdomówność i ochotę
na wygłupy spontaniczne
śmiechotwórcze, wieloliczne.
Wiarę w magię stosowaną,
równoległych światów bramę;
Dziecko bowiem wyobraźnią
ma przewagę nad twą jaźnią.
Szanse nikłe masz, jak myślisz,
że doktryna i nagana
oraz brak negocjowania
są patentem wychowania.
Dziecko prędzej nas wychowa –
to świadomość całkiem nowa.
Nie jest próżnym więc stwierdzenie
by mieć dzieci – ucz się wiele!
„Wiedza to potęgi kluczyk”-
ucz się pilnie by móc uczyć
swoje dzieci – twoją przyszłość
by polepszyć rzeczywistość.
Może wówczas świat przystanie
w pędzie do unicestwiania
człowieczeństwa, duchowości
i zatrzyma się w miłości!
(bliźniego też, a może i przede wszystkim!)
(c) Katarzyna Georgiou
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz