Strony

Puszczykowa dywersja



Dwa lata temu takiego Puszczyka dane mi było spotkać na własnym podwórku. Mam gniazdo puszczyków na starej akacji przy brzegu rzeczki co płynie obok domu :)

środa, 27 maja 2020

Recenzje Agi: [Patronat medialny] Klechda Truskawkowa - Katarzyn...

Recenzje Agi: [Patronat medialny] Klechda Truskawkowa - Katarzyn...: Nowość wydawnicza  Ilość stron: 76  Ilustracje: Wirginia Issel - Balcar  Klechda Truskawkowa to zupełnie, jak dla mnie, nowa odsłona poety...

poniedziałek, 25 maja 2020

Recenzje Agi: [Patronat medialny] Klechda Truskawkowa - Katarzyn...

Recenzje Agi: [Patronat medialny] Klechda Truskawkowa - Katarzyn...: Nowość wydawnicza  Ilość stron: 76  Ilustracje: Wirginia Issel - Balcar  Klechda Truskawkowa to zupełnie, jak dla mnie, nowa odsłona poety...

PREMIERA KLECHDY TRUSKAWKOWEJ - 13 CZERWCA 2020

Najserdeczniej zapraszam na PREMIERĘ najnowszej książki "Klechda truskawkowa" :)

wtorek, 19 maja 2020

Łanie. Przeprawa przez staw JAN w Dolinie Baryczy...



Właśnie zakończył u mnie pobyt podróżnik, Jacek Kojot Kolankiewicz, który prowadzi kanał YouTube WYPRAWY KOJOTA.
Na jego kanale możecie obejrzeć filmy o Chinach, gdyż tam czasowo mieszkał. I ponieważ udało mu się utkwić w Polsce z wiadomego względu, to zamiast biadolić nad losem uwięzionego podróżnika, jako rasowy „traveller” spakował plecak, sprzęt nagrywający i przybył do wiedźmy i w Dolinę Baryczy. 
Niestety nie wiedział, co go tu czeka i zamiast jednego filmu nakręcił materiałów na całą serię. Tak więc działo się wiele - co zresztą obserwowaliście na fb - a to dopiero zajawka tego, co obejrzycie na kanale, na który serdecznie zapraszam 
Zasubskrybujcie jego kanał i naciśnijcie dzwoneczek, by dostawać powiadomienia o kolejnych filmach z wiedźmińskiej serii - będzie o starych ruinach i duchu Młynarza, ciekawych miejscach w Dolinie Baryczy, ziołach i pewnej wielobarwnej czarownicy i oczywiście o niezwykłych zwierzętach, które są ozdobą tych terenów i swoim widokiem wstrzymują dech w piersiach 

sobota, 9 maja 2020

Pierwsza recenzja "Klechdy truskawkowej" pióra Janusza Dziubińskiego.

Idąc tropem poszukiwań szczęścia, zawartym w tym tomiku, stwierdziłem że autorzy - Kasia Georgiou z Mirosławem Owczarkiem stworzyli go dwukolorowo nieprzypadkowo…



Porusza się po ścieżce swojej kobiecości
brzemienna w konfiturę
którą rozsmakowuje się
najchętniej pod rozłożystym dębem
a pod starą piękną lipą miesza tajemne mikstury i chwyta też za pióro
dlatego jej wolność ma kolor zieleni
a splot uniesień staje się swoistą inicjacją
że płonie pełnią lata
kiedy inni wyłuskują pestki spomiędzy pocałunków
Ona trochę się wstydzi trochę żałuje

> > >

Czeka na chabry z zamiarem uwicia wianka
chce uwodzić omotać pajęczą nicią
a sama uwielbia jajecznicę z kukułczych jaj
ma jakieś porachunki z Bachusem i choć uważa go za starego pijaka
odkryła w nim pochodzenie od lechickich bogów
o błądzących mężczyznach mówi
ORŁY które szybują do gniazd
ale wypatruje tego jednego dumnego pilota
od rana na tarasie popijając kawę
bo wystarcza czułość i zdecydowanie wojownika z subtelną duszą

>   >   >

O wczoraj mówi - wczoraj
uwielbiając truskawki zbiera rumiane owoce
w białe giezło z rodowej skrzyni
odgrażając się że w szczególnej sytuacji
gotowa jest ubrać się tylko w kolczyki
póki co przypomina jak to jest spoglądać na świat oczami dziecka
zna się na romansach biedronek
które uczy jak polecieć do Nieba
póki co namawia skowronki
żeby bardziej poruszały się w tańcu
obiecując im niebiańskość chabrową
w której dostrzegą swoje skowronięta

<   <   < Sama nie pytając nikogo o zgodę rusałkuje po bezdrożach bosą stopą jest emanacją szczerości natury wodząc na pokuszenie wnika nagle w mgłę tataraku od czasu jak pogoniła leśne licho >   >   >

Jej moc wiedźmy sprzyja włóczęgom szukającym
wtedy też ostrzega złośliwe plotki że wiedźmy oszukać się nie da
od czerwcowej pełni po kupałę szuka kwiatu paproci
tak jak robili to kochankowie
uprzedza jednak że zazdrosne wiedźmy nie znoszą konkurencji...


Mógłbym dopisać jeszcze wiele zaskakujących prawd zawartych w truskawkowej klechdzie ale niech to już będzie koniec recenzji która napisała się sama a przecież trzeba zostawić coś dla czytelników.
Dodając subtelną grafikę w postaci ilustracji Wirginii Issel-Balcar - całość to crem de la crem
A ja? Cóż pomieszałem tylko wersy i przyłożyłem pióro.

Jeśli wpadnie ten tomik w wasze ręce sami zrozumiecie dlaczego kiedyś 
Mistrz Kochanowski najpiękniejsze strofy tworzył pod lipą.

@Janusz Dziubiński

środa, 6 maja 2020

"Truskawkowy song" z Klechdy :)



Internetowa prapremiera "Klechdy truskawkowej" - spotkanie z czytelnikami na stronie Wierszoabjęd na fb - DZISIAJ, 6 maja, od godziny 17:00 do 20:00. Będę dostępna by odpowiadać na wasze pytania w komentarzach pod tym postem na stronie autorskiej. Zapraszam serdecznie moich czytelników i wszystkich ciekawskich do rozmowy :)
Piosnka napisana przez Janusza Dziubińskiego - podsumowuje tomik poetycki "Klechda truskawkowa".